niedziela, 21 września 2014

"NIEPERFEKCYJNA PANI DOMU"


                                                            


                                                                             

                                                                


 GAJA zaprosiła mnie do zabawy "Nieperfekcyjna Pani Domu" Będzie to dla mnie  podsumowanie mojej perfekcji i może przywrócenia harmonii mojego otoczenia. 


1.Dwa obowiązki domowe, które lubię wykonywać:  pierwsze to z pewnością gotowanie dlatego, że bardzo lubię jedzenie domowe i sprawia mi radość wspólnych posiłków z rodziną.

2.Dwa obowiązki domowe, których nie lubię wykonywać: jedno to czyszczenie okien,  ponieważ to syzyfowa praca. Na okna mam łatwy sposób po prostu zawiesić  firanki i po problemie. Drugi nie lubiany obowiązek to prasowanie. Sposobem na to jest odzież, która się nie gniecie.

3.Czy lubię gotować? Jeśli tak to jaka jest moja ulubiona potrawa. Bardzo lubię gotować i piec ciasta. Ulubioną potrawą jest barszcz i danie chińskie przyrządzone w woku z naszych swojskich warzywek . Raz w tygodniu piekę domowy chlebek, który zajadamy z domowymi dżemikami. Zaś na niedzielę zawsze jest coś słodkiego dla łasuchów. Dobrze czuje się w kuchni i lubię eksperymentować.

4.Moje dwa triki ala Perfekcyjna Pani Domu? Podpatrzone to ustawienie sprzętów i przyborów kuchennych tak żeby ułatwiały organizacje pracy. Inne to smarowanie okapu kuchennego oliwą po umyciu , dzięki temu dłużej jest czysty.

5.Dwóch ulubieńców domu. Robot kuchenny TERMOMIKS, który ma wszystkie roboty pod sobą. Mój kącik do relaksu i medytacji.

6.Mieszkanie czy dom? Mieszkamy w domku na wsi, który remontujemy od 8 lat. Pięknieje on z roku na rok. Cenimy sobie przestrzeń i  naturę nas otaczającą.

7.Kto prowadzi domowy budżet? Zawsze to była moja rola. Razem planujemy ale realizacja całości należy do mnie.

8.Pedantka, czy bałaganiara? Bałaganiara zdecydowanie, która walczy z tym nieustannie. Pomaga mi sztuka FENG SHUI i moja podświadomość, którą przekonuję , że jestem bardzo dobrze zorganizowana. Wcale nie chcę być pedantką lecz umiarkowaną bałaganiarą.

9.Jak wyglądałby mój wymarzony dom?  Jeżeli nowy to zbudowany zgodnie właśnie ze sztuką FENG SHUI. Koniecznie drzwi otwierane do środka, a okna na zewnątrz i żadnej łazienki na wprost drzwi wejściowych i jeszcze kilka innych zasad opiszę w nowym poście.

10.Tradycja wyniesiona z domu, którą praktykuję do dziś.   Mieszkamy w moim domu rodzinnym , w którym były zawsze zapasy w postaci przetworów, świeżych warzyw ekologicznych gdzie chętnie zaglądają goście. Dlatego nasz dom jest otwarty na dobro innych ludzi.


DO ODPOWIEDZI NA POWYŻSZE PYTANIA ZAPRASZAM :
http://kuradomowazkotemwtle.blogspot.com/
http://galeriazosi.blogspot.com/
http://agatuszka75.blogspot.com/
http://mamao.pl/
http://kolorymegozycia.blogspot.com/


                                                                              



                                                    

A to taka ciekawostka: Powinno wisieć na lodówce w każdym domu gdzie kobiety są zamężne:)))

                                                                                            
Matka pracuje w domu jako kucharz, kierowca, ogrodnik, sprzątaczka, nauczycielka i prywatny detektyw równocześnie – twierdzi portal Insure.com. Powinna zarabiać rocznie 64 tys. USD czyli około 192 tys. PLN – Także drodzy panowie, doceńcie wasze kobiety!

środa, 17 września 2014

Czytam Skład Tego Co Jem i Nie Tylko !

 

Przyłączyłam się do akcji czytania składu tego co kupujemy.

Dotychczas interesowało mnie to ile jest chleba w chlebie czy ile jest mięsa w mięsie . To co zaobserwowałam to producenci faszerują nas dużymi ilościami chemii bardzo szkodliwej. Najgorsze jest to, że standardy Unii Europejskiej dają przyzwolenie na taki proceder producentom. Zatem wszystko jest zgodne z prawem. Bardzo przyda mi się pomoc w rozszyfrowywaniu składu kosmetyków .  Zachęcam do przyłączenia się TUTAJ do tej ciekawej akcji. Może nawet zacznę sama robić kosmetyki , bo się jeży aż włos na głowie od tego czytania. Sama piekę chleb i robię kiełbasę kosmetyki też mogę. Tymczasem ruszam do nauki rozszyfrowywania składu wszystkiego co kupuję. POLECAM






poniedziałek, 15 września 2014

LATO I OWOCE JESIENI

                                                        Róże rozkwitają jak latem.




                                                   Motyle zapylają budleje.


 








Piękne aksamitki.








Jesienne zbiory.




                                                       Truskawki owocują we wrześniu!
                                                         


  LATO NIE ODCHODŹ, WŁAŚNIE WE WRZEŚNIU JEST NAJPIĘKNIEJ .
 Zadajemy sobie pytanie jaka będzie zima? Bociany już odleciały , krety kopią wysokie kopce . Oj zimno się zbliża . Nasza spiżarnia pełna zapraw. Opał zakupiony. Zima się zapyta co robiliśmy latem?
  
                              A WY  JAK SIĘ PRZYGOTOWUJECIE DO ZIMY?





wtorek, 9 września 2014

Ustawiamy biurko do nauki.


 




OGÓLNE ZASADY:

  Ustawienie biurka w pokoju powinien wyznaczać dostęp do światła słonecznego – pisząca przy nim osoba nie może sobie zasłaniać światła. A zatem biurko osoby praworęcznej powinno stać lewym bokiem do okna, a leworęcznej – prawym bokiem. Niekorzystne jest ustawienie biurka tyłem do okna lub tyłem do drzwi.   Wygodne krzesło powinno mieć podpórki pod łokcie, możliwość ustawienia kąta oparcia i regulowaną wysokość siedziska w zakresie 40-50 cm. Dobrze, by monitor był nieco odchylony do tyłu, a minimalna odległość oczu osoby pracującej od ekranu wynosiła 40-50 cm, optymalna to 75 cm. Monitor komputera nie powinien być ustawiony na tle okna ani naprzeciwko niego, aby nie odbijało się w nim światło słoneczne lub sztuczne, gdyż może to powodować przemęczenie oczu.

Unikaj pewnych ustawień biurek

Plecy nie powinny być na wprost wejścia do pokoju. Powinny być chronione przez ścianę. Biurko nie powinno być ustawione przy ścianie, na której znajdują się drzwi wejściowe do pokoju . Starajmy się nie siedzieć tyłem do okna . Wpadające oknem światło rzuca refleksy na monitor komputera. Biurko też nie powinno być ustawione między dwojgiem drzwi , dwoma oknami. Taki tunel energetyczny nie sprzyja dobrej koncentracji. Unikajmy stawiania biurka pod belkami stropowymi. Będzie to na dziecko wpływało negatywnie.  
 
 
                                                    

 Feng shui, chińska sztuka aranżacji przestrzeni, powstała po to, aby uczynić życie lepszym, szczęśliwszym i bogatszym. I choć jej reguły opracowano prawie pięć tysięcy lat temu, jak ulał pasują do naszego współczesnego świata. Nastał wrzesień, nieodmiennie kojarzony ze szkołą, dlatego chciałam przedstawić zasady feng shui, które pomagają stworzyć najlepsze z możliwych miejsce dla każdego ucznia.  I nie tylko bo dzięki tej sztuce można urządzić całe mieszkanie, żeby żyć w harmonii z energiami nas otaczającymi.

 Idealnie jest, gdy osoba siedząca przy biurku widzi drzwi i ma ścianę za plecami. Zdaniem mistrzów feng shui to ustawienie tworzy pozytywną energię i dodaje mocy.  Błędem jest stawianie biurka tyłem do drzwi. Bo choć ten układ może czasem zgrabnie wyglądać, powoduje ciągłe napięcie w plecach oraz stres. Co prawda tak siedzącą osobę można łatwiej kontrolować, na przykład zaglądając jej przez ramię, ale z czasem obniży się jej efektywność i potencjalna kontrola na nic się nie zda. Nie umieszczamy biurka również pod samym oknem, bo wtedy nasza energia ucieka poza pokój do nauki. Jeśli okno jest bardzo blisko, należy ustawić na parapecie niewielką zieloną roślinę. Specjaliści feng shui polecają takie, które łatwo pielęgnować. Jedną z nich jest grubosz , zwany drzewkiem szczęścia.

 


                                               Magiczne drobiazgi

                                      
Jeśli na biurku stoi monitor, w jego pobliżu warto trzymać kryształ górski, który zniweluje wysyłane przez sprzęt niekorzystne promieniowanie elektromagnetyczne. Poza tym kryształ pomaga w skupieniu i odpędza niekorzystne wibracje. Sprzyjające koncentracji działanie ma także kwarc żółty, czyli tzw. cytryn. Kamienie należy myć raz w tygodniu w zimnej wodzie z dodatkiem soli. W miejscu do nauki chcemy dobrze się czuć. Dlatego na biurku warto postawić ulubiony drobiazg bądź przedmiot przynoszący szczęście. Mistrzowie feng shui zalecają ustawienie fotografii z widokiem gór (gdyż wysokie szczyty to wyższe aspiracje i rozwój).Ich zdaniem dobrze jest również umieścić kartkę z wypisanym pozytywnym mottem odnoszącym się do sukcesów w nauce. Gdy będziemy często na nią zerkać, zakodujemy w podświadomości to przesłanie i uczenie się przyjdzie nam z łatwością. Koniecznie trzeba jeszcze zadbać o to, aby przybory do nauki miały swoje oddzielne, specjalnie wyznaczone miejsce. Do najczęstszych błędów należy mieszanie ich z rzeczami do zabawy. A gdy tak się dzieje, to czas nauki miesza się z czasem odpoczynku i rozrywki. I nie możemy ani porządnie popracować, ani wypocząć. 

Zapamiętaj:

Najlepszą i najmądrzejszą regułą stworzoną przez mistrzów feng shui jest ta, która mówi: „Posprzątaj swoje otoczenie”. W tej wydawałoby się banalnej radzie ukryta jest potężna siła. Bo porządek wokół nas oznacza także porządek w naszej duszy i głowie. A przecież o to nam chodzi, aby do nauki siadać bez stresu i wewnętrznego chaosu. Inaczej wielogodzinne ślęczenie nad książkami nie przyniesie pożądanego efektu.



 



 

 


wtorek, 2 września 2014

SZKOŁA


                                                                 


    


                                                    

                                 


                                   ROK SZKOLNY UWAŻAM ZA OTWARTY!!!


   No i się zaczęło koniec siedzenia do późna i długiego się wylegiwania . Budzik nastawiamy na 7 rano i wołam po kilka razy Maja wstań, później Maja ubieraj się. Tyle wołania i gadania , że głowa boli , a że dom duży to i nogi bolą od biegania. Niektórzy się cieszą że rok szkolny się rozpoczął inni uważają to za duży obowiązek.Jednak nasze dzieci mają ciężko - program przeładowany i tak dużo zadają do domu.A po wakacjach pamiętają zaledwie 30 procent przyswojonej wiedzy. Więc jaki jest sens wtłaczania do głowy tak dużo wiedzy. Młodzi teraz wszystko znajdują w sieci bo tam wszystko jest. Zwiększyłabym liczbę godzin nauki języków i zajęć sportowych.
  Żeby to chodzenie do szkoły było przyjemne i bardziej pożyteczne. Oto przykład jakby mogła wyglądaćhttp://mystylemyeveryday.blogspot.com/2014/09/szkoa-w-finlandii-lahti-4-finnish-school.html
                                             
     My się cieszymy i nie. Pozytywną stroną tej nowej sytuacji jest możliwość uczenia się przez nasze dzieci nowych rzeczy i samorozwoju osobistego. Mamy również trochę wolnego czasu i spokoju w domu.
    Wraz z nowym rokiem szkolnym można ustalić sobie nowe postanowienia, że uczeń będzie się pilniej uczył, będzie milszy dla otoczenia, że pójdzie na nowe kółka zainteresowań i będzie rozwijał nowe talenty. Rodzic przy okazji żeby zmobilizować dziecko może też ustalić swoje postanowienia. Moim postanowieniem jest większa aktywność na blogu i przestudiowanie kilku książek , które stale odkładam na później.Także można powiedzieć , że razem z moim dzieckiem idę do szkoły.

    Pamiętajcie o śniadanku dla dziecka . Do kanapki dokładajmy owoce lub warzywka ulubione przez dzieci zamiast słodyczy.
                                          
                                                
                                                     
   Pomysłowe kanapeczki ładnie zapakowane zawsze zachęcają do zjedzenia ich . Koniecznie muszę spakować jedną więcej bo młodszy synek czeka na kanapkę od Mai ze szkoły . Kiedy ona wraca zaraz sprawdza czy jest coś dla niego i ją konsumuje z takim smakiem jakby cały dzień nic nie jadł.

                                                 

A wy jak przeżywacie powrót dzieci do szkoły?    Jak radzicie sobie z porannym wstawaniem?