piątek, 18 kwietnia 2014

Święta, święta ...

                                              

                                                   
                                                           Święta, święta i po świętach.



       Tyle biegania , przygotowań, Z utęsknieniem czekamy na święta. Niektórzy myślą o prezentach, inni o spotkaniu z bliskimi, a jeszcze inni o czekających ich wydatkach. Święta powinny być przede wszystkim źródłem satysfakcji i pozytywnych emocji. Towarzyszy im jednak również nieco stresu, który wiąże się głównie z dużymi wydatkami. Warto zauważyć, że to kobiety zgłaszają wyższy poziom stresu odczuwanego w okresie świątecznym, częściej również odczuwają negatywne emocje. Nie jest to jednak zaskakujące, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że przede wszystkich na ich głowy spada odpowiedzialność za przygotowanie świąt.
    Święta najczęściej są odbierane jako wydarzenie rodzinne. Dla wielu  duże znaczenie ma także wymiar religijny – te osoby czerpią ze świąt dużą satysfakcję, święta są dla nich źródłem szczęścia i dobrego samopoczucia.
    Z kolei najmniej zadowolone ze świąt są te osoby, które koncentrują się przede wszystkim na ich materialistycznym aspekcie – dla nich Święta to czas, kiedy otrzymujemy i kupujemy prezenty.

 W naszym domu bardzo są ważne tradycje rodzinne przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Tradycje rodzinne dają wychowywanym dzieciom wzorce do naśladowania w przyszłości. Pozwalają zrozumieć dziecku kim jest, skąd się wywodzi, jacy byli jego przodkowie. Uczą przeżywania i odbierania wzruszeń i nastrojów, a nade wszystko służą umacnianiu więzi rodzinnych, dlatego powinny być wspólnie przygotowywane, celebrowane i przeżywane. 
   Święta są dla mnie ważne i najwięcej z nich czerpie gdy wyjeżdżam z rodziną. Takie spędzanie świąt zwalnia mnie z biegania miedzy kuchnią,  a stołem. W zamian spacerujemy, zwiedzamy, czy po prostu spędzamy miło czas.
   Oto nasza kolekcja ozdób świątecznych:





6 komentarzy:

  1. Zdrowych i Wesołych Świąt! Czy śmigus-dyngus również jest Waszą tradycją ;) W razie czego życzę mokrego, ale nie chodzi mi o deszcz! Zazdroszczę Wam trochę tych wyjazdów. Nie jestem w stanie nakłonić męża do takiego kroku :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak śmigus dyngus jest naszą tradycją. Rano mężczyźni leją rózgami po nogach i polewaja wodą. Jest przy tym dużo zabawy i ma to przynieść zdrowie na cały rok.

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że Święta spędziłaś wyjątkowo rodzinnie i radośnie!
    Tymczasem nominowałam Cię do nagrody Liebster Award :) Zapraszam po szczegóły do siebie: http://mamablogujepl.blogspot.com/2014/04/w-kilka-zdan-dookoa-siebie.html
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak było miło, a tu puka rzeczywistość...Czas działać

      Usuń
    2. Czasami rzeczywistość może być bardzo kolorowa, wystarczy na nią spojrzeć przez odpowiednie okulary :)
      Pozdrawiam!

      Usuń