Nasza Terenia napisała święta, święta i po świętach. Wiadomo czas szybko przemija, ale dlaczego się nie cieszyć świąteczną atmosferą i czerpać z niej to co najlepsze. Dla mnie święta już się zaczęły. Przygotowania w naszym domu już się zaczęły: generalne porządki , tworzenie nowych ozdób i odkurzanie zeszłorocznych, gdzie postawimy choinkę i jaką dużą ? , lista zakupów, menu świąteczne i oczywiście wcześniej pieczemy pierniki OTO PRZEPIS
SKŁADNIKI:
do miski wsypujemy mąkę, margarynę siekamy , dodajemy resztę składników i wyrabiamy żeby wszystkie składniki ładnie się połączyły. Tak wyrobione ciasto może kilka dni poleżeć w lodówce. Przed pieczeniem wyciągamy z lodówki żeby nasze ciasto miało temperaturę pokojową . Następnie wałkujemy na grubość około 0,5 cm mogą być cieńsze i wycinamy foremkami różne wzorki. Pieczemy w nagrzanym piekarniku 10 min 180 stopni termoobieg. SMACZNEGO
SKŁADNIKI:
- 1kg. mąki
- 1 1/4 kostki palmy
- 1-2 łyżki smalcu
- 1szkl. cukru
- szczypta soli
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 1 łyżka amoniaku
- 1 łyżka sody
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 3-4 jajka
- 20 dkg miodu ( musi być płynny można lekko podgrzać).
Śliczne te pierniczki a przy tym jakie dobre. Święta naprawdę tuż....tuż... szczególnie jak w domu czuć zapach pierników...
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka cieknie jak patrzę na te pierniczki :) Maja też ozdabiała? Załapię się na jednego?? Święta tuż tuż...
OdpowiedzUsuńTak to dzieło Majeczki .Śpiesz się bo jest dużo łasuchów u nas.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za smakiem pierników i wcale nie miałam ochoty ich piec, ale córka nie odpuściła. Powiedziała, że jak Święta to muszą być pierniczki i zrobiłyśmy. Rok temu ktoś mnie częstował pierniczkami z chili. Zostały upieczone jako taki kulinarny żarcik, ale okazało się, że nawet nieźle smakowały :)
OdpowiedzUsuńCóż się nie robi dla dzieci...Upiekłyśmy pierniki , a wczoraj kruche ciasteczka:)
OdpowiedzUsuń