poniedziałek, 15 września 2014

LATO I OWOCE JESIENI

                                                        Róże rozkwitają jak latem.




                                                   Motyle zapylają budleje.


 








Piękne aksamitki.








Jesienne zbiory.




                                                       Truskawki owocują we wrześniu!
                                                         


  LATO NIE ODCHODŹ, WŁAŚNIE WE WRZEŚNIU JEST NAJPIĘKNIEJ .
 Zadajemy sobie pytanie jaka będzie zima? Bociany już odleciały , krety kopią wysokie kopce . Oj zimno się zbliża . Nasza spiżarnia pełna zapraw. Opał zakupiony. Zima się zapyta co robiliśmy latem?
  
                              A WY  JAK SIĘ PRZYGOTOWUJECIE DO ZIMY?





8 komentarzy:

  1. Nie myślimy o zimie, cieszmy się jesienią!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mam takich możliwości. Mieszkanie za małe na zapasy, piwnicy nie mamy, bo nasz blog stoi na dość mokrym terenie. Tak, życie blokersa ma minusy, ale i plusy są - np. nie muszę sama biegać koło opału na zimę, mniej problemów z utrzymaniem porządku. Oby tylko Rosjanie nie zakręcili kurka z gazem, gdyż u mnie wszystko na ten gaz działa (ogrzewanie, ciepła woda, gotowanie) ;-) Wrzesień piękny w tym roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko ma swoje plusy i minusy , a my się do nich naginamy. Pisałaś kiedyś że pójdziecie na wieś , więc wszystko przed wami. Z tym gazem może być nieciekawie. Obserwuje ten temat bo mam auto na gaz.

      Usuń
  3. Jesienne zbiory z czasow dzcinstwa to cos czego nigdy nie zapomne. Pamietam jak co roku z dziadkiem zrywalismy jakblka, a ze dziadek jablka uwielbial to zrywania bylo duzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie wspomnienia. Dzieci bardzo chętnie mi pomagają. Jutro będziemy kopać warzywka. Będzie dużo hałasu i frajdy.

      Usuń
  4. Kwiaty aksamitki można jeść i co najlepsze, są bardzo zdrowe - bogate w luteinę i zeaksantynę ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie jeszcze lato w pełni, nie chcę myśleć o zimie:)))

    OdpowiedzUsuń