W pierwszy dzień świąt kiedy lał deszcz i nie zapowiadało się na zimę, nagle jesień magicznie zamieniła się w śnieżną zimę. Dopiero wtedy poczuliśmy prawdziwą atmosferę tych świąt.
Marcelek ( 2,5 roczku) woła: Mamo mąki nasypali, musimy posprzątać!!! Tak przywitał nasz Synuś zimę, kiedy spadł pierwszy śnieżek. Teraz kiedy już był na sankach i się w śniegu wykulał to widzi różnicę między mąką i śniegiem.
Święta i Nowy Rok to magiczny czas. Pobudza do refleksji nad życiem i dokonania podsumowań tego co się zrobiło lub odwlekło w czasie. Zadajemy sobie postanowienia Noworoczne. Ja zaś w tym roku otwieram się na przemyślenia nad moim bytem i wdzięczności za to co mam i jeszcze mogę mieć i umieć. Pracuję nad świadomością i celem Mojego istnienia.
To, że potrafię przemówić do ciebie z głębi mojej świadomości, a ty jesteś w stanie odebrać mój przekaz w mgnieniu oka, jest możliwe dzięki temu, że narodziliśmy się jako ludzie. Mogłaś być mrówką. Mogłeś być deszczem. A ja mogłam być szczyptą soli. Lecz zostaliśmy obdarzeni- w tym czasie i miejscu- ludzkim istnieniem, przejawiającym się w wyjątkowy sposób , którego zwykle nie doceniamy. To, że narodziliśmy się jako ludzie, jest cenne i niepowtarzalne.
A zatem co zamierzasz dziś zrobić wiedząc to co wiesz? Jak będziesz się poruszać? Jak wykorzystasz swoje dłonie? O co i o kogo poprosisz? Mógłbyś jutro umrzeć. Ale dziś jesteś kimś wyjątkowym i cennym i świadomym. Przyjęcie takiej perspektywy prowadzi do życia pełnego wdzięczności i umiejętności , oraz widzenia najdrobniejszych szczegółów. Wyraź swoje uczucia. Kochaj to co kochasz. TERAZ!!!
AFIRMACJA na dzisiaj: Wszystkie moje potrzeby i pragnienia są spełniane , jeszcze zanim je sobie uświadomię, a zawsze staje się tak dla mojego najwyższego dobra i dla dobra wszystkich.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
Wszystkiego dobrego w nowym roczku :) Pięknie napisałaś a ja... jak to ja, zastanawiać się zaczęłam, że gdybyśmy były obie mrówkami też bym Ciebie zrozumiała i myślę, że każda inna mrówka :)))))) Tak jest to czas przemyśleń... na pewno u mnie :D Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńOstatnio stale przyciągam podobną i pozytywną energię , którą dają mi nowe znajomości. Dziękuję za życzenia i miły komentarz. Również pozdrawiam i ślę uśmiechy na dobry początek dnia.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoje podejście do życia:) też staram się żyć coraz bardziej świadomie, skupiać na teraźniejszości, cieszyć się małymi rzeczami - mam nawet zeszyt wdzięczności, każdego dnia odnajduję małe rzeczy, za które jestem wdzięczna i je zapisuję. Zyczę Ci wszystkiego dobrego w nowym roku! Wyglądacie na bardzo szczęśliwą rodzinę:)
OdpowiedzUsuńPostanowień jako takich nie robię, ale chcę się postarać żeby ten rok był dobry. Małymi kroczkami chcę siebie ulepszać. Dziś podjęłam pierwszą decyzję - usunęłam konto na facebooku, bo chę więcej czasu poświecić prawdziwym, realnym kontaktom z PRAWDZIWYMI znajomymi, przyjaciółmi, fb to iluzja życia... pozdrawiam i milego dnia:)
To co najprostsze i najbliżej nas najtrudniej zauważyć i docenić małe szczegóły naszego życia. Realizujemy się w wielkich sprawach i projektach o szerokim zakresie, a nie zauważamy upływającego czasu który już nie powróci . Ciągle tylko pędzimy i nie mamy czasu na zatrzymanie się tu i teraz. Dlatego życie przeniosło się do internetu gdzie mamy znajomych , z którymi nie znamy się na ulicy. Taki zeszyt wdzięczności to ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńNiech wszystkie cele i postanowienia się spełnią i nabiorą mocy na kolejne lata a nie tylko na ten rok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Madre słowa. ja mam kilka postanowień na ten rok, oby udało sie je utrzymac. Wszystkiego dorego w nowym roku!
OdpowiedzUsuńŚliczna Rodzinka, atmosfera miłości promieniuje od Was na cały Internet,
OdpowiedzUsuńszczęścia życzę Wam kochani!
Mądry i głęboki post.Widać, ile zrozumiałaś i widać , jak systematycznie pniesz się w górę.Powodzenia dla całej Rodziny.
OdpowiedzUsuńmąka rozsypana??? cudnie....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam