Zwracam twarz w stronę Słońca.
Rozpalam w sobie wewnętrzny płomień,który budzi do życia to, co we mnie najlepsze.
To mój ogień, który wyzwala ogromną moc.
Mam moc tworzenia rzeczywistości.
Od dzisiaj mój płomień świeci jasno, a ja wiodę szczęśliwe życie.
Dzień zakochanych - zakochanie to chyba nie to samo co kilkudziesiecioletnia (!) miłość...? A przynajmniej doznania bez porównania:-)
OdpowiedzUsuńMoja piosenka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń